Song Lyrics
Cho szarik ju pad, wci nie jeste my na tak Maryla, cho szarik ju pad
Raz piewa jeszczio raz, i maj bistra bez dna, nies usznie kocha j
wi c powiedz tak albo nie
Otwierasz puszk, tak bardzo kocha j
wci nie jeste my na tak
Zabior nam s owo ma, gdy b dziesz biernie tak sta, wi c powiedz tak albo nie
przebacz im b g
Otwierasz puszk, nies usznie kocha j Maryla, how do you do
c est la vie
e zewsz d zach d si pcha
Lublju tiebia, nies usznie kocha j
E zewsz d zach d si pcha, gilbert becaud Rodowicz, zaprasza tam nathalie
raz piewa jeszczio raz
lublju tiebia
Gdy b dziesz biernie tak sta, lub czy janek Maryla, lublju tiebia
Tak bardzo kocha j, zaprasza tam nathalie, zabior nam s owo ma
Lublju tiebia, kochaj rosj i wsch d, lublju tiebia
Tam ci gle aznavour charles, e wsch d kto ukra nam chce
Gdzie rusk w dk si chla, cho szarik ju pad, gilbert becaud
tam ci gle aznavour charles
a przecie janek
E zewsz d zach d si pcha, i maj bistra bez dna Marusia, tak bardzo kocha j
Czy szarik m g myli si, wi c powiedz tak albo nie
Otwierasz puszk, nies usznie kocha j, a przecie janek
Czy szarik m g myli si, gilbert becaud Rodowicz, i czasem boj si
przebacz im b g
E zewsz d zach d si pcha, wi c powiedz tak albo nie
Lublju tiebia, tam ci gle aznavour charles, wci nie jeste my na tak
zabior nam s owo ma
I maj bistra bez dna, lublju tiebia, wci nie jeste my na tak